Alicante ( Comunidad
Valenciana) powstało jakieś 7000 lat temu. Pierwszymi osadnikami byli
Fenicjanie i Rzymianie. Lecz to Maurowie nadali miastu nazwę " miasta
świateł". To jeden z najważniejszych portów hiszpańskich na Morzu
Sródziemnym i największe centrum turystyczne w kraju. Z lotniska
oddalonego 9 km od miasta można dojechać autobusem 6C. Najsłynniejszą
budowlą jest zamek Santa Bárbara ((koniec
IX w) zbudowany na górze Benacantill. ( otwarty od 10.00, muzea od
16.30, wstęp gratis). Możecie wybrać jedno z czterech wejść:
podjazdem, po murze, od strony starówki lub najwygodniejszą, lecz
najmniej atrakcyją- windą (wejscie za Biblioteką). Ja najbardziej lubię
wchodzić podjazdem ( wejście przy szpitalu Perpetuo Socorro). Schodzę
natomiast schodami do parku La Ereta, skąd
widać całe stare miasto i dalej wąskimi uliczkami na starówkę. To moja
ulubiona część miasta bo najstarsza. Domy są tu białe, przypominają mi
Andaluzję, no i kolorowe doniczki dodają im uroku.


foto: Mnich
foto: Lukasz Cichowski

foto: Mnich
Foto: Mnich
foto: Mnich

Zwiedzając starówkę zobaczymy plaza Santisima Faz, nieopodal znajduje się Bazylika Santa Maria ((najstarszy kościół w mieście). Bario Santa Cruz ( starówka) pełna jest barów, restauracji i dyskotek. Stoliki wystawiają na ulicach, kelnerzy namawiają turystów na paellę. Jednak najlepszą paellę podają w restauracji " Mi casa" w San Juan ( jakieś 7 km od Alicante), gdzie oprócz paella serwują entradas (przystawki) bardzo obfite, już tymi przystawkami można się najeść, paella wraz z entradas kosztuje 35€. Ciekawostką jest możliwość podpatrzenia tradycjonalnej metody przyrządzania paella- na palenisku.
foto: Lukasz Cichowski

foto: Routard05
Alicante to także miasto plaż. Plaża w Alicante jest mała, straszny tam tłok. Polecam plażę San Juan (można dojechać tramwajem). Jest to duża plaża, woda czyściutka no i widok na góry piękny. Natomiast ta w Alicante jest położona przy przystani Marina, gdzie można wypożyczyć jacht (Alicante Boat Care) .Są tam restauracje, w których podają świeże ryby i owoce morza, wszystko pyszne ale drogie. Im dalej od plaży tym taniej. Za hotelem Melia jest wejście na molo, które jest zbudowane na falochronie, widok cudny na całą plażę i zamek. Każda hiszpańska plaża ma swoje Chiringuito ( bar), położony dosłownie na plaży, są tam leżaki, stoliki, pufy. Serwują pyszne drinki i koktajle, polecam piñacolada.

foto: Gosia Lorenc
Zaraz za plażą widać Explanadę- słynną promenadę, na której wieczorami otwierają stragany z pamiątkami.
Tuż na jej końcu znajduje się park Canalejas z ogromnymi fikusami.
foto: Gosia Lorenc

foto: Mnich
foto: mati-hari
foto: anilus
Polecam wizytę w Palmiarni (Palmeral) , rosną tam różne rodzaje palm i inna roślinność, jest też sztuczny wodospad i jeziorko, po którym można popływać łódką( gratis).

foto: Lukasz Cichowski

foto: Gosia Lorenc
foto: Gosia Lorenc

foto: Hiroko
foto: Shaolin
Ceny hoteli od 20-100€ . W San Juan playa można wynająć apartament za 20€ od osoby ( kuchnia, łazienka, sypialnia).
foto: Shaolin

foto. Shaolin
foto: Shaolin


foto: Jose F Caro
Widok z parku La Ereta
foto: Mnich
Widok z zamku
Uliczki starego miasta
foto: Mnich
Zwiedzając starówkę zobaczymy plaza Santisima Faz, nieopodal znajduje się Bazylika Santa Maria ((najstarszy kościół w mieście). Bario Santa Cruz ( starówka) pełna jest barów, restauracji i dyskotek. Stoliki wystawiają na ulicach, kelnerzy namawiają turystów na paellę. Jednak najlepszą paellę podają w restauracji " Mi casa" w San Juan ( jakieś 7 km od Alicante), gdzie oprócz paella serwują entradas (przystawki) bardzo obfite, już tymi przystawkami można się najeść, paella wraz z entradas kosztuje 35€. Ciekawostką jest możliwość podpatrzenia tradycjonalnej metody przyrządzania paella- na palenisku.
Plac Santisima Paz

Plac de San Cristobal

Alicante to także miasto plaż. Plaża w Alicante jest mała, straszny tam tłok. Polecam plażę San Juan (można dojechać tramwajem). Jest to duża plaża, woda czyściutka no i widok na góry piękny. Natomiast ta w Alicante jest położona przy przystani Marina, gdzie można wypożyczyć jacht (Alicante Boat Care) .Są tam restauracje, w których podają świeże ryby i owoce morza, wszystko pyszne ale drogie. Im dalej od plaży tym taniej. Za hotelem Melia jest wejście na molo, które jest zbudowane na falochronie, widok cudny na całą plażę i zamek. Każda hiszpańska plaża ma swoje Chiringuito ( bar), położony dosłownie na plaży, są tam leżaki, stoliki, pufy. Serwują pyszne drinki i koktajle, polecam piñacolada.
Chiringuito San Juan playa
foto: Gosia Lorenc
Zaraz za plażą widać Explanadę- słynną promenadę, na której wieczorami otwierają stragany z pamiątkami.
Tuż na jej końcu znajduje się park Canalejas z ogromnymi fikusami.
Plaża Postiguet Alicante
Molo
foto: Mnich
Plaża San Juan

Explanada

Polecam wizytę w Palmiarni (Palmeral) , rosną tam różne rodzaje palm i inna roślinność, jest też sztuczny wodospad i jeziorko, po którym można popływać łódką( gratis).
Palmiarnia
foto: Lukasz Cichowski
Tortilla- omlet ziemniaczany
foto: Gosia Lorenc
Paella
foto: Gosia Lorenc
Słynna szynka
foto: Hiroko
Lucentum- ruiny ibero-rzymskiej osady
Znajdują się w dzielnicy Albufereta. Można tam dojechać tramwajem (linia 3, przystanek Mercado), autobusem (linia 22, plaża Postiguet).
Ceny hoteli od 20-100€ . W San Juan playa można wynająć apartament za 20€ od osoby ( kuchnia, łazienka, sypialnia).
Las hogueras (20-24. 06)
To najważniejsza impreza w mieście ( patrz Fallas Walencja). Oprócz hogueras ( rzeźb z kartonu, drewna i wosku), można zobaczyć rynek średniowieczny ( mercado mediaval). Chodniki pokryte są słomą, rozstawia się stoiska z rękodziełem. Sprzedawcy ubierają stroje imitujące ubrania z owej epoki. Można tam kupić pamiątki, ubrania, biżuterię, mydła ,kadzidełka (raj dla hippisów). Po udanych zakupach należy się piwko i kiełbasa z grilla ( niestety nie tak dobra jak polska). Kaszanka bardzo mi smakuje, lepsza od naszej polskiej. Ostatnie dni hougeras to pokazy i zarazem konkursy sztucznych ogni. Ludzie zbierają sie nocą na plaży ( trzeba przynieść ręcznik i najlepiej zaopatrzyć w browar). Są to 3 noce niesamowitych spektakli. To niezwykłe przeżycie!!!
foto: Shaolin

foto. Shaolin
Noc płomieni



Pokaz sztucznych ogni

Polecam jechać do miasta Novelda, w odległości 28 km. od Alicante. Znajduje się tam piękna bazylika Santuario de Santa Maria Magdalena w stylu modernizmo valenciano.
Obok stoi zamek arabski Castillo de La Mola z XII w.
Ratusz
Modernistyczny budynek
Okoliczne zamki
Zamek w Petrer z XII- XIII w. możny tam zwiedzić domy -jaskinie. Leży w odległości 37 km od Alicante.Zamek w Elda (obok Petrer) z XII- XIII w.
Zamek w Biar z XIII w. Leży w odległości 50 km od Alicante.
Zamek w Villena z XII w. Leży w odległości 57 km od Alicante, 9 km od Biar, 20 km od Petrer, 28 km od Castalla.
Renesansowy zamek - forteca w Santa Pola z XVIII-XIX w.
Zamek w Castalla z XI w. (trzeba się umówić w biurze informacji turystycznej na zwiedzanie). Leży w odległości 37 km od Alicante.
Zamek w Sax z XII w. Leży w odległości 46 km od Alicante, 11 km od Petrer, 13 km od Villena, 20 km od Biar.
Zamek w Cox z XV w. Leży w odległości 48 km od Alicante, 12 km od Orihuela.
Ruiny zamku w Guardamar de Segura z XIII w. Leży w odległości 48 km od Alicante, 12 km od Torrevieja.
Zamek w Bañeres z XII w. Leży w odległości 60 km od Alicante, 20 km od Castalla, 21 km od Alcoy.
Zamek w Planes z XII w. Leży w odległości 73 km od Alicante, 60 km od Benidorm, 21 km od Alcoy.
Tam byłam. A pokazy sztucznych ogni o północy - super. Pomniki z papieru imponujące. Dzięki, że mogę to sobie przypomnieć.
OdpowiedzUsuńW Alicante ładna jest starówka z zamkiem i explanada, polecam również palmiarnię. Reszta miasta taka sobie, aha i uwaga na "psie niespodzanki", w które łatwo tu wdepnąć!!!!
OdpowiedzUsuńW maju tam lecę i jeszcze bardziej nie mogę się doczekać. Fajny opis czekam na maj �� pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, maj to dobry miesiąc, upały nie doskwierają, wszystko kwitnie... jeśli mogę w czymś pomóc proszę pytać, mieszkam w Alicante.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam Cię Aniu,wraz z mężem będę w Alicante od 19 do 26 kwietnia.Chętnie byśmy skorzystali z Twojej pomocy.Nie znamy jeszcze dokładnie adresu zamieszkania.Jaka jest wtedy pogoda? pozdrawiam
UsuńRenia
W kwietniu temperatura między 17-21 st. w nocy 9-12 st. Oczywiście, mogę Wam pokazać parę fajnych miejsc w Alicante. Polecam zwiedzić Elche i Altea oraz Calpe.
OdpowiedzUsuńCześć! Wybieram się do Alicante 19ego kwietnia. Będę do 30ego, ale chciałabym pojechać jeszcze do Walencji - obowiązkowo. Ile dni potrzebuję w każdym z tych miast? Jak sądzisz? Może warto zobaczyć coś jeszcze po drodze? Każda wskazówka mile widziana :) A może byłabyś chętna na wspólny spacerek po mieście?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Polski,
Beata
P.S. Mój mail bpm@opoczta.pl
Witam
OdpowiedzUsuńWybieramy się do Alicante pod koniec maja - co warto zobaczyć w ciągu tygodnia?
Pozdrawiam
To mój mail anna.rzeszot0@gmail.com
Alicante to doskonałe miasto zarówno na wakacyjny odpoczynke, jak i na osiedlenie się!
OdpowiedzUsuń